Boże Narodzenie i historia choinki

Pierwsza wzmianka o Bożym Narodzeniu pochodzi z 354 roku, a zamieszcza ją rzymski kalendarz. Różne były w przeszłości terminy obchodów świąt Bożego Narodzenia. Świętowano w styczniu, marcu, kwietniu, a nawet w maju. Ostatecznie wybrano datę 25 grudnia - dzień przesilenia zimowego. Chrześcijanie ze słońcem utożsamiali Chrystusa, nazywając go "Słońcem Sprawiedliwości". Tajemnica Bożego Narodzenia polega na tym, że druga Osoba Boska stała się człowiekiem, aby w ciele ludzkim dokonać zbawienia rodzaju ludzkiego za grzechy. Jako Bóg jest wieczny, nieskończony, wszechobecny i wszechmocny, jako człowiek jest ograniczony czasem, przestrzenią i mocą.

Choinka to nieodzowny element świąt Bożego Narodzenia. Zapach świerku, migocące lampki i wszystkie ozdoby wprawiają nas w cudowny świąteczny klimat, który na długo pozostaje w naszej pamięci.

Tradycja choinek pochodzi z Alzacji. W tym właśnie kraju położonym nad Renem zapoczątkowano ubieranie drzewek w ozdoby z papieru i suszone owoce. Choinki za sprawą Marcina Lutra zyskały popularność również w protestanckich Niemczech. Ten właśnie reformator religijny, teoretyk i inicjator zachęcał do spędzania świąt w zaciszu rodzinnym. Był wielkim zwolennikiem tradycji związanej z drzewkami bożonarodzeniowymi. Następnie obyczaj ten przeniknął do Anglii, Francji i krajów Europy Północnej i Południowej, dzięki inicjatywie kościoła katolickiego, który początkowo niechętnie zajmował stanowisko w tej sprawie. Powodem było to, że drzewka Świerku czy Jodły pierwotnie związane były z tradycją pogańską.
W Polsce od końca XVII choinki na stałe zagościły w naszych domach . Najpierw były popularne tylko w dużych miastach, następnie przeniknęły na wsie. Dziś choinka jest symbolem świąt Bożego Narodzenia na całym świecie.

Dawniej na wsiach przyniesienie choinki do domu miało cechy kradzieży obrzędowej: gospodarz rankiem w Wigilię udawał się do lasu, a wyniesiona z niego choinka czy gałęzie, "ukradzione" innemu światu, za jaki postrzegany był las, miały przynieść złodziejowi szczęście. Tradycja przynoszenia żywego drzewa do domu być może ma swe korzenie w praktykowanym dawniej stawianiu w czasie adwentu przystrojonego drzewka w przedsionku kościoła.